We wtorek 22 marca grupa naszych licealistów, wraz z opiekunami, wyruszyła na niezwykłą wycieczkę na Maltę. Wyzwanie trzeba było podjąć skoro świt, a właściwie w nocy, gdyż wcześnie rano uczestnicy wystartowali z lotniska w Poznaniu w kierunku tej śródziemnomorskiej wyspy.
Po szczęśliwym i bezproblemowym locie na miejscu przywitał nas miejscowy przewodnik Dorian, który w niesłychanie interesujący i przystępny sposób opowiadał o historii, tradycji i życiu codziennym tej fascynującej wyspy. Młodzież udała się do miejscowości Mosta, w której znajduje się słynna Rotunda, zwieńczona czwartą co do wielkości kopułą w Europie.
W programie była też krótka wizyta w TaQuali, gdzie tradycyjnymi metodami wyrabia się szkło i ceramikę. Młodzież odwiedziła też dawną stolicę kraju Mdinę, zwaną cichym miastem. Była to okazja do spaceru po cytadeli, zobaczenia fragmentów murów obronnych oraz urokliwych uliczek Starego Miasta. Ponieważ pora była obiadowa, była to też szansa na pierwsze spotkanie z miejscową kuchnią. Wzmocnieni po trudach długiej podróży młodzi ludzie mogli z nowymi siłami zwiedzać pobliski Rabat, gdzie znajdują się Katakumby św. Pawła - największe katakumby na Malcie. Następnie był przejazd wzdłuż Klifów Dingli, z których roztacza się zapierający dech w piersiach widok na wysepkę Filfla do kompleksu świątynnego w Hagar Qim. Jak na jeden dzień trzeba przyznać, że sporo, więc nasi licealiści udali się do dużego, jak na warunki maltańskie miasta Sliema (nieco tylko większego niż Góra przyp. M.W.), w którym mieszkali. Kolejne dni były wcale nie mniej interesujące. Odbyła się wycieczka na wyspę Gozo - drugą co do wielkości wyspę Republiki Maltańskiej. W programie znalazło się zwiedzanie sennego miasteczka Victoria z możliwością zobaczenia kamiennej cytadeli. Następnie przejazd do Zatoki Dwejra, w której znajdowało się Błękitne Okno - pocztówkowy symbol Malty, niestety bezpowrotnie zniszczony pięć lat temu przez sztorm. Popołudnie przeznaczone zostało na plażowanie i wypoczynek w urokliwych niewielkich zatoczkach Gozo. Mimo marcowej temperatury, która dla miejscowych jest symbolem srogiej zimy, dla nas zaś wspaniałej ciepłej wiosny lub początku lata znaleźli się śmiałkowie pierwszej w tym roku morskiej kąpieli. Uczestnicy wycieczki zwiedzili także Vallettę – stolicę państwa położoną na półwyspie Sciberras pomiędzy dwiema zatokami: Grand Harbour i Marsamxett (zaledwie 5 minut rejsu tramwajem wodnym od miejsca zakwaterowania). To najdalej wysunięta na południe europejska stolica. Valletta z 320 zabytkami, jest jednym z najbardziej zagęszczonych obszarów zabytkowych na świecie. Znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Niekiedy nazywana „muzeum pod gołym niebem”. Valletta jest najbardziej słoneczną miejscowością w Europie. W tym pięknym mieście mieszka zaledwie 5827 mieszkańców (Wikipedia). W stolicy młodzież wraz z opiekunami widziała konkatedrę św. Jana Chrzciciela - pierwszą barokową świątynię w Europie, ogromny Pałac Wielkiego Mistrza, pełniący dziś funkcję siedziby prezydenta Malty, reprezentacyjną ulicę Triq ir-Repubblika, kamienice o charakterystycznych balkonach oraz spacerowała po Starym Mieście. Miała też okazję podziwiać Górne Ogrody Barakka, z których roztacza się piękny widok na Wielki Port i maltańskie Forty. To był też pracowity dzień dla naszego przewodnika, który musiał odpowiedzieć na liczne pytania (pewnie dla niego zaskakujące) naszej wspaniałej młodzieży. Pełni wrażeń, w doskonałych nastrojach, uwolnieni od ciężkich portfeli szczęśliwie wszyscy powrócili, w sobotnie popołudnie, cali i zdrowi do Polski. Szczególne uznania za organizację wycieczki należą się pomysłodawczyni przedsięwzięcia pani Izabeli Kucharskiej oraz pani Agacie Figiel. Na podkreślenie zasługuje postawa naszych uczennic i uczniów, którzy okazali się najlepszym towarzystwem wyposażonym w ogromną kulturę osobistą, takt, wielkie poczucie humoru i w końcu w kompetencje językowe niezbędne do swobodnej komunikacji. Program wycieczki i opieka merytoryczna została powierzona leszczyńskiemu Biuru Podróży Laguna. Przypomnieć należy, że w ciągu pół roku pani Izabela Kucharska zorganizowała dwie zagraniczne wycieczki i wiele wskazuje na to, że to dopiero początek…
Fot. Liczni autorzy - uczestnicy wycieczki